Wideo - Szanghaj 2023: Marc Polmans zdyskwalifikowany po trafieniu sędziego piłką prosto w twarz

To scena, której nikt nie zapomni z turnieju Masters 1000 w Szanghaju w 2023 roku: Marc Polmans, prowadzący, mający piłkę meczową, pęka i w geście frustracji uderza piłkę, która trafia Bena Andersona, sędziego krzesłowego, prosto w twarz. Werdykt zapada natychmiast: dyskwalifikacja, utrata punktów, utrata pieniędzy i miejsce w drabince głównej, które znika w jednej chwili.
Drugia runda kwalifikacji między Marcem Polmansem (rozstawiony z numerem 4) a Włochem Stefano Napolitano (rozstawiony z numerem 18) była bardzo wyrównana. Polmans właśnie wygrał pierwszego seta 7‑6 (7‑3), a w tie-breaku drugiego seta prowadzi 6‑5, mając piłkę meczową.
Z tą różnicą, że popełnia błąd przy wolejowej piłce bekhendowej, piłka odbija się od siatki, a on uderza ją gwałtownie, z rozpaczą, w kierunku sędziego. Rezultat: piłka trafia Bena Andersona w twarz, doznaje on lekkiej kontuzji (policzek i nos). Polmans zostaje natychmiast zdyskwalifikowany.
Następnie Polmans publicznie przeprosił. W poście na X (dawniej Twitter):
"Sędzia, Ben, przyjął moje przeprosiny za mój gest. Wie, że nie było to celowe i że uderzyłem piłkę pod wpływem frustracji, w ferworze gry. To była sytuacja wysokiej presji i powinienem był zareagować lepiej."
Warto zauważyć, że ten gest przypomina ten Denisa Shapovalova podczas Pucharu Davisa (2017).