Wideo - Kiedy Borna Coric rozmawia sam ze sobą… zanim pokonał Lucasa Pouille w Wiedniu w 2018 roku

Niecodzienna scena w 2018 roku w Wiedniu: w trakcie meczu z Lucasem Pouille, Borna Coric rozpoczął monolog, siedząc samotnie na krześle. Rozmowa z samym sobą, która najwyraźniej przyniosła efekty: Chorwat ostatecznie zwyciężył w trzech setach.

Pozostawieni sami sobie na korcie, tenisiści mają swoje małe przyzwyczajenia. W Wiedniu w 2018 roku, Borna Coric zmierzył się z Lucasem Pouille w drugiej rundzie.

Podczas zmiany stron, Chorwat zaczął mówić do siebie, wygłaszając monolog trwający około dwudziestu sekund, niestety niesłyszalny.

Samo-coaching, który zadziałał, ponieważ wyszedł zwycięsko z tego spotkania w trzech setach (4-6, 6-0, 6-4).