Wawrinka, 40 lat, wciż walczy: „Chcę grać jeszcze przez rok”

Szwajcarski weteran pokazał piękną postawę w starciu z Casperem Ruudem. W wieku 40 lat już myśli o powrocie do Bazylei i ma nadzieję kontynuować przygodę jeszcze przez kolejny rok.

Stan Wawrinka kontynuuje swoją drogę w profesjonalnym tournée, mimo że ma już ponad 40 lat. Ten trzykrotny zwycięzca turniejów Wielkiego Szlema (Australian Open 2014, French Open 2015 i US Open 2016) w tym tygodniu odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w meczu ATP od lipca.

Następnie, w drugiej rundzie przeciwko Casperowi Ruudowi, Wawrinka stawił piękny opór, ale ostatecznie uległ w dwóch setach (6-4, 7-6). Występ, który przekonuje go do kontynuowania kariery, z celem bycia wciąż konkurencyjnym w 2026 roku.

Właśnie to zadeklarował dziennikarzom po swojej porażce (słowa przekazane przez Blue Win):

„Mam nadzieję wrócić do Bazylei w przyszłym roku. Ale rok to bardzo długo, zwłaszcza gdy ma się 40 lat. Zobaczymy, gdzie będę za rok, chociaż wiem, że koniec jest bliski.

Zobaczymy, jak sprawy będą się rozwijać w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy, pod względem mojej formy i rankingu.

Chcę grać jeszcze przez rok, ale naprawdę wszystko musi się ułożyć. Jestem zadowolony (z tego turnieju), ogólnie mój poziom był dobry. Z Casperem różnica była niewielka.

Właśnie dlatego kontynuuję. Dopóki czuję się konkurencyjny i gram na dobrym poziomie, chcę grać dalej. Chcę maksymalnie korzystać, nawet jeśli nie oznacza to zwycięstw. Będę walczył, aby utrzymać dobry poziom.”