„Uwielbia prowokować ludzi”: Moutet reaguje na słowa Bublika

Po ich spotkaniu w Paryżu, Bublik nie ukrywał swojej przyjemności z drażnienia Mouteta: „To praktyczne, że mieszka w Paryżu, nie jest daleko taksówką”. Francuz natomiast wolał nie podsycawać konfliktu.

Choć druga runda Rolex Paris Masters pomiędzy Alexandrem Bublikiem a Corentinem Moutetem zakończyła się bez problemów, obaj panowie wciąż wymieniają cięte uwagi w mediach.

Bublik, zwycięzca meczu 6-3, 7-5, odpowiedział Francuzowi z klasą, wskazując mu „drogę powrotną do domu”. Moutet, przechodząc przez strefę mieszaną, został zapytany o komentarze 16. tenisisty świata.

„Nie słyszałem, co powiedział na koniec. A teraz mieszkam w Dubaju. […] Dziś starałem się skupić na sobie. To nic osobistego. On lubi żartować z graczy. Nie wiem, czego ode mnie oczekujecie.

Niektórzy ludzie mówią, inni nie. Wydaje mi się, że on należy do tej pierwszej kategorii osób. Uwielbia prowokować ludzi.

Nie lubię tego rodzaju rzeczy. Kiedy sprawy wykraczają poza deklaracje, wiem, jak ludzie się zachowują.

Wiem, jakim jest człowiekiem, poza obrazem, który pokazują media. Więc nie ma sensu rozmawiać za mikrofonem. Pozwolę mu na to, bo jest w tym wystarczająco dobry.”