Tsitsipas u progu sezonu na mączce: „Moim celem jest dawanie z siebie wszystkiego”

Stefanos Tsitsipas na razie ma za sobą stosunkowo rozczarowujący początek sezonu 2025, pomimo wygranej w Dubaju.
W tym tygodniu w Monte Carlo Grek stawia dużo na szali, ponieważ będzie musiał tam bronić tytułu.
Jednak sezon na mączce to prawdopodobnie najlepszy czas w roku dla niego.
Zdradza: „To przyjemność być w Monte Carlo, lubię tu mieszkać, a to był pierwszy turniej, który oglądałem, gdy byłem młody.
Klasyczne finały Nadal-Federer, które miałem okazję oglądać, były jednymi z najbardziej spektakularnych w moim życiu.
Bycie mistrzem tutaj sprawia mi ogromną radość i chcę pozostawić po sobie dziedzictwo.
Moim celem jest dawanie z siebie wszystkiego we wszystkich turniejach na mączce. W zeszłym roku dobrze zaczynałem tutaj i w Barcelonie, ale nie osiągnąłem pożądanego poziomu w innych turniejach.
Czasami grałem dobrze, ale popełniałem też błędy, z których wyciągnąłem wnioski. Chcę wrócić i spróbować poprawić swoją regularność na mączce oraz zmaksymalizować liczbę punktów.
Ćwierćfinał w Roland Garros w zeszłym roku był dobrym wynikiem (porażka z Carlosem Alcarazem), ale nie takim, do jakiego byłem przyzwyczajony.
Czuję, że moja gra ma potencjał, aby być jeszcze lepsza.”
Tsitsipas ma wolny los w Monte Carlo i w drugiej rundzie zmierzy się ze zwycięzcą meczu między Jordanem Thompsonem a Giovannim Mpetshi Perricardem.