„To pierwszy raz, kiedy to słyszę” – Mischa Zverev komentuje słowa brata o jego zdrowiu psychicznym

Alexander Zverev odpadł w pierwszej rundzie Wimbledonu, przegrywając z Arthurem Rinderknechem. Na konferencji prasowej Niemiec przyznał, że nie czuje się dobrze psychicznie i że może potrzebować terapii.
Dla Prime Video jego brat, Mischa, odniósł się do tych wypowiedzi i stanu Alexandra: „On jest w porządku. Przegrał. Oczywiście, jest smutny i rozczarowany, ale to część problemu.
Ale niczego nie przegapił, tak jak w ostatnich latach, gdy skręcił kostkę czy coś podobnego. To smutne. Szkoda, że przegrał. Nie wiem, co mam myśleć o jego słowach; słyszę je po raz pierwszy.
Jeśli o tym mówi, to dobrze; zwykle jestem tylko słuchaczem. Nie dał do zrozumienia, że dzieje się coś poważnego. Byłem z nim. Rozmawialiśmy o wielu rzeczach, także pozytywnych, jak ten mecz.
Rozmawialiśmy też o fajnych rzeczach, które moglibyśmy zrobić w nadchodzących tygodniach. Wszystko wydawało się pozytywne. Teraz jestem bardzo trzeźwy i racjonalny. Miliony innych ludzi mają trudne życie, ale my jesteśmy w centrum uwagi.
Dzień lub dwa po wydarzeniu spotykamy się i znów rozmawiamy na ten temat. Kilka godzin czy minut później jesteśmy zupełnie inni. Pobudzeni. Obserwuję i staram się pomóc.
Rok zaczęliśmy od finału w Australii, potem od razu Ameryka Południowa; był zdeterminowany, by grać dalej. A potem jedno pociągnęło za sobą drugie. Kilka ciasnych porażek, a potem emocjonalny wir.
Wyobrażaliśmy sobie ten rok inaczej, a teraz potoczył się inaczej. Wtedy czujemy coś, czego wcześniej może nawet nie zauważyliśmy.
Potem pojawiają się takie rzeczy i po prostu się o nich mówi. Wchłaniam to wszystko i traktuję poważnie.”