« Ten turniej był dla mnie szokiem » – przyznaje Jacquet
Awans Kyriana Jacqueta w Metz dobiegł końca w czwartek w ćwierćfinale po porażce z Cameronem Norrie. Mimo tej porażki, Francuz wynosi z tego spotkania wiele pozytywów, zwłaszcza że jeszcze w zeszłą niedzielę odpadł w kwalifikacjach.
Dla dziennika L’Équipe powiedział: « Nawet jeśli trudno jest dostrzec pozytywy zaraz po meczu, to było bardzo interesujące i można wyciągnąć z tego ćwierćfinału mnóstwo wniosków. Udało mi się zachować naprawdę wzorową postawę przez cały mecz.
To właśnie tym jestem naprawdę najbardziej dumny. I to właśnie pozwoliło mi też utrzymać wysoki poziom gry. To bardzo ciekawe, bo trzymałem się łokieć w łokieć z gościem z Top 30 na świecie, który tydzień temu pokonał Carlosa Alcaraza.
Oczywiście wiem, że każdy mecz jest inny, ale to wciąż bardzo twardy przeciwnik. I od stanu 4-1 dla niego w pierwszym secie do 4-4 w trzecim, nie dawałem mu spokoju i czułem, że on też nie jest pewny siebie.
Porażka w ostatniej rundzie kwalifikacji naprawdę mnie dotknęła. Od razu nastąpiła poważna rewizja tego, co robię.
Dlatego w moich trzech kolejnych meczach miałem naprawdę nienaganną postawę. W efekcie mój poziom gry, oczywiście, wzrósł. Będziemy dużo rozmawiać z moim trenerem, żeby przeanalizować ten mecz i ten tydzień.
Ale ten turniej naprawdę był dla mnie szokiem. »
Jacquet, Kyrian
Norrie, Cameron