« Ten mecz był w moim zasięgu i absolutnie nie byłem na swoim poziomie » – rozczarowany De Minaur po odpadnięciu w ćwierćfinale US Open

Po raz szósty w karierze Alex de Minaur został zatrzymany w ćwierćfinale turnieju wielkoszlemowego, tym razem przez Félixa Augera-Aliassime’a.
Podobnie jak w zeszłym roku na US Open przeciwko Jackowi Draperowi, Australijczyk mocno się rozczarował, ale przede wszystkim zaprezentował grę daleką od swojego zwykłego poziomu, popełniając 43 błędy bezpośrednie i mając jedynie 42% skuteczności pierwszych serwisów. Na konferencji prasowej tenisista zajmujący 8. miejsce w rankingu światowym wyraził swoje rozczarowanie:
« To stracona okazja. To trudne. Miałem szansę zrobić krok naprzód. Absolutnie nie byłem na poziomie, na którym powinienem być. To frustrujące, ponieważ takie okazje nie zdarzają się często. To ciężkie, kiedy pracujesz tak ciężko, aby coś osiągnąć, i ciągle stawiasz się w sytuacjach, w których w pewnym sensie musisz udowodnić innym, że się mylą.
Ale po raz kolejny ponosisz porażkę, a ta jest szczególnie trudna do zniesienia. Nie ma co owijać w bawełnę. To jeden z tych meczów, które chciałbym zagrać jeszcze raz.
Są inne momenty, kiedy rywal wyraźnie dominuje, jak w ćwierćfinale przeciwko Jannikowi (Sinnerowi) w Melbourne. Był po prostu za dobry i nie mogłem zrobić wiele.
Ale ten mecz był w moim zasięgu, to szkoda. Nie wiem, jak to przetrawię. W tej chwili jestem wściekły, ale dojdę do siebie. To tylko tenis, prawda? »