Rubliow zachowuje ostrożność: „Ze mną nigdy nic nie wiadomo”

Andriej Rubliow odzyskał pewność siebie dzięki zwycięstwu w turnieju w Dosze. Dobre mecze, które uspokoiły Rosjanina.
Oświadcza w wypowiedziach przekazanych przez Eurosport: „Byłem naprawdę dobry psychicznie i nie pozwoliłem, aby frustracja mną zawładnęła.
Za każdym razem, gdy czułem, że nadchodzi frustracja, potrafiłem zresetować się i zacząć od nowa, by móc grać ponownie z tą samą intensywnością.
To jest najważniejsza rzecz.”
Chociaż czuje się pewniej, Rubliow stara się pozostać ostrożny i wie, że jego dawne demony mogą w każdej chwili go dogonić: „Ale ze mną nigdy nic nie wiadomo.
Może na kolejnym turnieju znów zacznę wszystkim rzucać wszędzie. Próbowałem wielu rzeczy, które nie działały. Teraz spróbuję tego i zobaczymy, co będzie.”
Andriej Rubliow zmierzy się z Quentinem Halysem w Dubaju w drugiej rotacji, aby kontynuować swoją dobrą passę.