Rublev w końcu wraca na zwycięską ścieżkę w Madrycie!
Andrey Rublev, numer 8 na świecie, wraca na właściwe tory. Po okrutnym braku pewności siebie od kilku tygodni, moskwianin wygrał mecz. Nareszcie. Po 4 porażkach z rzędu (w Indian Wells, Miami, Monte-Carlo i Barcelonie), zwycięzca Monte-Carlo 2023 doskonale rozpoczął swoją madrycką kampanię.
Przeciwko kwalifikantowi Facundo Bagnisowi, Rublev w końcu odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie na kortach ziemnych (6-1, 6-4 w 1 godzinę i 29 minut). Po bardzo solidnym meczu (21 winnerów, 10 niewymuszonych błędów, 5 asów), 26-latek z pewnością będzie miał nadzieję na odniesienie kolejnych sukcesów.
Następnym meczem dla zawodnika z backcourtu będzie starcie w trzeciej rundzie ze zwycięzcą pojedynku pomiędzy Junchengiem Shangiem (zaproszonym przez organizatorów) i Alejandro Davidovichem Fokiną (28. na świecie).
Czy trauma z Dubaju (dyskwalifikacja za obrazę sędziego liniowego przeciwko Bublikowi w półfinale) została w końcu przetrawiona przez Rosjanina?