Roddick wierzy w Gauff: "Po Coco można się wiele spodziewać".
Coco Gauff miała dobry sezon w zeszłym roku.
Amerykanka miała załamanie w połowie roku, ale udało jej się dodać trzy nowe tytuły do swojej kolekcji: Auckland (przeciwko Svitolinie), Pekin (przeciwko Muchovej) i WTA Finals (przeciwko Zheng).
W czerwcu osiągnęła również 2. miejsce na świecie, potwierdzając swoją konsekwencję sezon po sezonie.
W swoim podcaście Andy Roddick mówi o postępach 20-latki, mimo że wciąż musi poprawić swój serwis.
"Jeśli twój drugi serwis jest naprawdę kiepski, a twoją najmniej ulubioną stroną do uderzania piłki tenisowej jest forehand, będziesz w tarapatach.
Więc im więcej drugich serwów musisz wynegocjować, tym więcej powtórzeń będziesz mieć po stronie forehandu.
Kiedy tak się dzieje, ona uderza forehandy defensywnie i jest maltretowana po tej stronie" - analizuje Roddick.
"Wyobraźmy sobie teraz, że gracze na trasie wiedzieli o tym i nadal nie byli w stanie jej powstrzymać.
O dziwo jestem pod większym wrażeniem tego, jak radziła sobie w słabszych momentach roku, niż tego, co robiła, gdy zdobywała tytuły w tym sezonie.
Bo jeśli tak radzi sobie z trudnymi momentami, to wygrana z Igą w Rijadzie, w meczu z jej bête noire (11 zwycięstw do 2 dla Świątek), jest wielką, wielką wskazówką.
Gratulacje dla Coco. Wiemy, że sobie poradzi, że będzie świetna. Nie mogę się doczekać 2025 roku.
Miała czas poza sezonem, aby dostosować sposób, w jaki podejmuje swoje obowiązki, i jest zaangażowana w tę zmianę. Jest wiele rzeczy, których można oczekiwać od Coco".