Pomimo trudności, Cilic nie traci nadziei: "Moje pragnienie gry na najwyższym poziomie nie osłabło".
Co za wytrwałość! Marin Cilic, poważnie kontuzjowany w kolano, nie wygrał meczu od stycznia 2023 roku. Po przejściu operacji po raz pierwszy w 2023 roku, były nr 3 na świecie powrócił na stół operacyjny. Po serii interesujących, ale przegranych meczów na początku sezonu 2024 (4 porażki), ostatecznie doszedł do wniosku, że konieczna jest druga operacja.
Zwycięzca US Open 2014 przeszedł operację w piątek, a teraz czeka go cały proces rehabilitacji. Choć wciąż zmaga się z poważnymi problemami fizycznymi, mierzący 1,98 m Chorwat, znany ze swojego zmutowanego serwu i suchych uderzeń forehandowych, nie wydaje się poddawać. Zwalniając miejsce na French Open, gdzie planował wykorzystać swój chroniony ranking, wyjaśnił na portalach społecznościowych: "Podjąłem decyzję o kolejnej operacji kolana, po dokładnym rozważeniu i wielu przydatnych poradach od doświadczonych lekarzy. Wydawało się to najlepszą opcją, aby pójść naprzód i osiągnąć pełny powrót do zdrowia. Moje pragnienie ponownej gry na najwyższym poziomie nie osłabło, wręcz przeciwnie, jest silniejsze niż kiedykolwiek i jestem przekonany, że ta dodatkowa operacja pomoże mi zbliżyć się do powrotu na boisko".