Pol Toledo komentuje rezygnację Badosy: „Pozwolenie jej na grę byłoby zbyt dużym ryzykiem”

Badosa wycofała się na kilka minut przed swoim pierwszym meczem w Madrycie przeciwko Kudermetovej. Również w Miami nie wystąpiła, a 26-letnia tenisistka od kilku lat zmaga się z kontuzją pleców.
Pol Toledo, trener Hiszpanki od dwóch lat, odniósł się do tego niefortunnego wycofania. Mówił także o trudnościach związanych z taką kontuzją i niepewności, która towarzyszy każdemu meczowi:
„Była szansa, że zagra w tym turnieju, dlatego działaliśmy do ostatniej chwili. Wiemy, jak bardzo Paula lubi grać w domu, ale wiemy też, że nie możemy ryzykować jej zdrowia.
Musieliśmy podjąć decyzję, biorąc pod uwagę jej stan, więc zdecydowaliśmy się poczekać nieco dłużej, mimo że chciała grać. Pozwolenie jej na start mogłoby być zbyt dużym ryzykiem.
Dzień wcześniej czuła się trochę lepiej, ale ostateczną decyzję podjęliśmy po ostatniej naradzie. Zawsze chce się czekać do ostatniej chwili, by zobaczyć, jak się czuje, ale to skomplikowane ze względu na rodzaj kontuzji. W Miami nikt nie myślał o urazie, ale pojawił się nagle.
Po pierwszej iniekcji, która nie przyniosła oczekiwanego efektu, lekarze sądzili, że druga zadziała lepiej. To prawda, czuje się lepiej, ale nie była gotowa na rozegranie sześciu meczów, a po to przyjechała na turniej. Paula nie jest tu po to, by wygrać jeden mecz – myśli o zdobyciu tytułu.”