„Nigdy nie zapomnę naszej pierwszej konfrontacji” – Thiem wspomina swoje pierwsze starcie z Federerem

Dominic Thiem, który zakończył karierę rok temu, na początku września obchodził swoje 32. urodziny. Z tej okazji były trzeci rakiet świata był gościem podcastu Business of Sport i poruszył różne tematy związane z tenisem.
Austriak, który zdobył swój jedyny tytuł Masters 1000 w Indian Wells w 2019 roku pokonując Szwajcara, prowadzi w bezpośrednich spotkaniach z Federerem 5 zwycięstw do 2 i może pochwalić się byciem jednym z nielicznych graczy z dodatnim bilansem przeciwko helweckiej legendzie.
Jednak Thiem wspomniał o ich pierwszym starciu, w półfinale turnieju w Brisbane w 2016 roku, którego główny zainteresowany nie jest bliski zapomnienia, jak opowiedział w podcaście.
„Szczerze mówiąc, zawsze było to niesamowite doświadczenie mierzyć się z nim, ale nigdy nie zapomnę naszej pierwszej konfrontacji. To było w Brisbane. Najwyraźniej nie był w 100% formy, miał gorączkę.
Grałem naprawdę dobrze i pomyślałem sobie, że skoro Roger (Federer) wyraźnie nie był w najlepszej formie, może uda mi się go pokonać w naszym pierwszym spotkaniu.
Ale na korcie tak mnie zniszczył (6-1, 6-4)… Powiedziałbym nawet, że to było przyjemne widzieć, jak zostałem tak pokonany w tym meczu” – zapewniał Thiem w ostatnich godzinach.