„Nie wiem, jakie ma plany”, Hewitt nie rozumie, dlaczego Tomic wciąż gra w tenisa
Były 17. tenisista na świecie i ćwierćfinalista Wimbledonu w 2011 roku w wieku 18 lat, Bernard Tomic wydawał się jedną z twarzy, która miała odegrać ważną rolę w kolejnych latach w profesjonalnym cyklu. Niestety dla niego, obecny 182. zawodnik rankingu nigdy nie potwierdził całego tego potencjału i ostatecznie niemal całkowicie zniknął z dyskusji obserwatorów tenisa.
Wciąż aktywny w wieku 33 lat, Tomic znajduje się w pierwszej dwustce i zadowala się kilkoma występami w głównym cyklu. Kapitan australijskiej drużyny Pucharu Davisa, Lleyton Hewitt, który zna zawodnika od kilku lat, zastanawia się nad przypadkiem Tomica.
„Nie wiem, dlaczego kontynuuje, ale myślę, że nikt tak naprawdę nie zna odpowiedzi. Nie wiem, czy nie wie, co innego robić, czy wciąż ma poczucie, że ma coś do osiągnięcia. Trudno powiedzieć, ale trzeba mu przyznać uznanie za turnieje, w których brał udział w ostatnich latach.
Zwłaszcza w porównaniu z czasami, gdy był w centrum uwagi i grał przeciwko największym gwiazdom. Wciąż walczy. Nie przeszkadza mu grać w niższych ligach. Rozmawiałem z nim kilka razy w tym tygodniu, ale nie wiem, jakie ma plany” – zapewniał Hewitt dla Tennis World USA.