Moretton bez ogródek o porażce reprezentacji Francji w Pucharze Billie Jean King: „To, co się wydarzyło, jest przykre”
Gilles Moretton, prezes Francuskiej Federacji Tenisowej (FFT), wypowiedział się wczoraj na temat niedawnej porażki reprezentacji Francji w Pucharze Billie Jean King, która pozostanie na kolejny rok w drugiej dywizji rozgrywek.
Poparł słowa kapitana Juliena Benneteau, który stwierdził, że „niektóre zawodniczki nie wzięły na siebie odpowiedzialności” podczas tygodnia rywalizacji w Wilnie:
„Widowisko, które zobaczyliśmy w Wilnie, jest smutne. Były tam postawy i zachowania, które niekoniecznie są akceptowalne. Sytuacja kobiecego tenisa na wysokim poziomie jest trudna. Mamy dziurę w rakiecie. […]
To, co się wydarzyło, jest przykre. W pełni rozumiem reakcję Juliena Benneteau i to pozwala nam się zastanowić. Nie leczymy tylko objawów, ale idziemy do źródła problemu. Zapadną decyzje.
Ta porażka to poniekąd efekt problemu, z którym borykamy się od jakiegoś czasu. Bardzo nas boli, ale też pozwala nam spojrzeć w lustro i zadać sobie pytanie, co powinniśmy zrobić. Z drugiej strony, rozczarowanie ma też wymiar behawioralny, trzeba to wyraźnie powiedzieć – to my musimy się przejrzeć.”
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową 
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy 
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii 
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem