Monfils wygrywa bratobójczy pojedynek z Mannarino!
Gaël Monfils czuje się coraz lepiej. Półfinalista na Majorce, Francuz kontynuował swój występ w pierwszej rundzie Wimbledonu w poniedziałek. Stawiając czoła swojemu rodakowi Adrianowi Mannarino, wykorzystał swoją pewność siebie i wygrał po prawie 3 godzinach gry (6-4, 3-6, 7-5, 6-4).
Solidny przy podaniu (16 asów, 81% punktów zdobytych przy pierwszej piłce) i znacznie bardziej zdecydowany w rajdach niż jego przeciwnik (54 wygrane), "La Monf" z autorytetem przechodzi do drugiej rundy, gdzie zmierzy się z pewnym Stanem Wawrinką, który pokonał lokalnego gracza Charlesa Brooma (6-3, 7-5, 6-4).
Wimbledon
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem