Monfils: "Na pewno będzie bardzo ciężko
Gaël Monfils uspokoił swoje myśli.
Francuz, który nie wygrał meczu od czasu porażki z Grigorem Dimitrovem w trzeciej rundzie Wimbledonu, zaprezentował wysoką jakość, pokonując Alexeia Popyrina, niedawnego zwycięzcę w Toronto (7-5, 6-3).
Zwycięstwo to jest oczywiście świetną wiadomością dla "La Monfa", ale teraz będzie musiał zmierzyć się z górą, ponieważ w następnej rundzie czeka na niego niejaki Carlos Alcaraz.
W komentarzach przekazanych przez L'Équipe, Monfils mówił o swoich wrażeniach z przygotowań do wspinaczki na Everest: "To będzie bardzo trudne.
Za każdym razem, gdy z nim grałem, nie byłem w stanie stanąć mu na drodze ani podjąć wielkiej walki. To ode mnie zależy, czy znajdę coś, co go zaniepokoi.
Miło jest grać z nim, gdy czujesz się dobrze. Chcę próbować wygrywać mecze, aby budować swoją pewność siebie.
Wygrałem już jeden i oczywiście chcesz znowu zagrać z dobrym zawodnikiem, ale niekoniecznie z Carlosem (śmiech)".