Mimo dwóch piłek meczowych, Moutet uległ po zaciętym pojedynku z Vukiciem w Metz
Corentin Moutet rozgrywał swój pierwszy mecz w turnieju w Metz we wtorek po południu przeciwko Aleksandarowi Vukiciowi, w spotkaniu, które rozstrzygnęło się w ostatniej chwili.
31. tenisista świata w tym tygodniu, Moutet rozpoczął swój udział w turnieju w Metz we wtorek, w ramach ostatniego meczu pierwszej rundy.
Francuz zmierzył się z Aleksandarem Vukiciem, przeciwnikiem, który pokonał go w ich jedynym wcześniejszym pojedynku – miało to miejsce w pierwszej rundzie Masters 1000 w Szanghaju w zeszłym roku. Przed własną publicznością Moutet miał nadzieję na rewanż.
W meczu, w którym serwujący dyktowali warunki, to 26-letni tenisista był autorem jedynych przełamań w meczu, w środkowej części pierwszego seta. Po objęciu prowadzenia, uratował on dwie piłki setowe pod koniec drugiego seta, ale ostatecznie to Australijczyk okazał się solidniejszy, doprowadzając do wyrównania na jeden set.
Trzeci set był bogaty w emocje i suspens.
Moutet prowadził przez większość tego decydującego seta. Nawet miał dwie piłki meczowe na serwisie rywala przy stanie 5-4, a ostatecznie obaj tenisiści rozstrzygnęli go w drugim tie-breaku.
Francuz myślał, że zrobił to, co najtrudniejsze, gdy prowadził 5 punktów do 1, ale Vukic odrobił straty, a nawet wysunął się na prowadzenie. Po całkowicie szalonej końcówce spotkania, Vukic ostatecznie wykorzystał swoją czwartą piłkę meczową (3-6, 7-6, 7-6 w 2 godziny i 42 minuty). Australijczyk, 87. tenisista świata, awansował tym samym do 1/8 finału i już w środę zmierzy się z Matteo Berrettinim o miejsce w ćwierćfinale.
Moutet, Corentin
Vukic, Aleksandar
Berrettini, Matteo