Mannarino odpadł w ćwierćfinale Challengera w Birmingham

Obecnie 130. tenisista na świecie, Adrian Mannarino chce odzyskać pewność siebie na trawie po bardzo trudnym sezonie na kortach ziemnych (siedem porażek z rzędu na tej nawierzchni, w tym jedna w pierwszej rundzie kwalifikacji z Lucą Van Assche).
Biorąc udział w Challengerze w Birmingham, 36-letni Francuz zdołał awansować do ćwierćfinału po zwycięstwach nad Yoshihito Nishioką (7-6, 3-2 krecz) i Nicolasem Jarrym (7-6, 6-3).
O miejsce w półfinale zmierzył się z Brandonem Holtem, amerykańskim tenisistą zajmującym 101. miejsce w rankingu. Było to pierwsze spotkanie między tymi zawodnikami, ale niestety dla byłego 17. tenisisty ATP nie udało mu się odnieść trzeciego zwycięstwa z rzędu.
Nie wykorzystał swojej jednej piłki breakowej i nie był wystarczająco solidny w swoich grach serwisowych, aby sprawić więcej problemów przeciwnikowi. Z kolei Holt jako pierwszy zawodnik awansował do półfinału w Birmingham i zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku między Otto Virtanenem a Colemanem Wongiem.
Pozostałe ćwierćfinały zaplanowane na piątek to pojedynki Lloyda Harrisa z Coltonem Smithem oraz Rinky'ego Hijikaty z Alexem Boltem.