„Mam nadzieję, że jutro poczuję się lepiej” – Hurkacz zdradza szczegóły dotyczące kontuzji pleców

Hubert Hurkacz miał sezon 2025 zakłócony przez kontuzję pleców. Po przedwczesnej porażce w Indian Wells, Polak, 32. tenisista świata, wrócił po półtora miesiąca podczas turnieju w Madrycie i stopniowo odzyskuje formę.
Jako ćwierćfinalista w Rzymie, kontynuował dobrą passę, docierając do finału w Genewie przeciwko Novakowi Djokoviciowi, gdzie był bliski zwycięstwa. W każdym razie, podczas powrotu na trawę, półfinalista Wimbledonu 2021 pokonał Roberto Bautistę Aguta (7-6, 6-4) w swoim pierwszym meczu na turnieju w ’s-Hertogenbosch.
Teraz zmierzy się z Markiem Lajalem o miejsce w ćwierćfinale. W meczu z Hiszpanem, plecy Hurkacza znowu dały o sobie znać, przez co musiał skorzystać z pomocy fizjoterapeuty pod koniec spotkania. Po zwycięstwie, przekazał aktualne informacje na swój temat.
„To mój pierwszy raz tutaj i uwielbiam ten turniej. Zawsze jest dla mnie wyjątkowe grać na trawie. Oczywiście, pod koniec musiałem się mocno postarać, nie było łatwo, ale mam nadzieję, że jutro poczuję się lepiej.
Moje plecy wciąż trochę bolą, ale w najbliższych godzinach będę pracował z fizjoterapeutą i zrobię wszystko, żeby mój stan się poprawił” – zapewnił Hurkacz w rozmowie z mediami ATP.