« Jestem tutaj, żeby spróbować zepsuć im imprezę» – Zverev wysyła wiadomość do Alcaraza i Sinnera na US Open

Alexander Zverev z pewnością pojawi się w trzeciej rundzie US Open. Niemiec pokonał Jacoba Fearnleya (6-4, 6-4, 6-4) i zmierzy się z Félixem Augerem-Aliassime’em o miejsce w 1/8 finału.
Wciąż poszukujący swojego pierwszego tytułu wielkoszlemowego, trzeci tenisista rankingu światowego najwyraźniej odzyskał motywację po kilku miesiącach zwątpienia po przegranej w finale Australian Open na początku sezonu, i ma na celowniku Alcaraza oraz Sinnera.
«Cieszę się, że wygrałem w trzech setach. Z pewnością grałem lepiej niż w pierwszej rundzie. W niektórych momentach nie mogłem nic zrobić, ponieważ czasami grał niesamowicie.
Ale starałem się stawić opór i pozostałem solidny. Bycie tutaj, na stadionie Louis Armstrong, robienie tego, co kocham, przed taką publicznością jak nowojorska, to najlepsza rzecz na świecie. Czuję w sobie wielką radość.
W meczu z Félixem (Augerem-Aliassime’em) to zawsze był pojedynek, który dość dobrze kontrolowałem, więc mam nadzieję, że tym razem też tak będzie. Lubię być w takiej sytuacji. Moi przeciwnicy dają z siebie wszystko, żeby spróbować mnie pokonać, a ja jestem bardzo na świeczniku, ale to nieuniknione.
Wolę być numerem trzecim niż pięćdziesiątym. Jannik (Sinner) i Carlos (Alcaraz) zasługują na całą uwagę, jaką otrzymują. Ale ja jestem tutaj, żeby spróbować zepsuć im imprezę, więc zobaczymy» – zapewnił dla Tennis World Italia.