„Jestem bliski poziomu z tego lata”, cieszy się Shelton

Ben Shelton miał udane lato, zdobywając między innymi tytuł na turnieju Masters 1000 w Kanadzie. Niestety dla niego, Amerykanin został zatrzymany w swoim biegu z powodu kontuzji odniesionej na US Open i musiał wycofać się już w 3. rundzie.

Po powrocie, zakwalifikował się do ćwierćfinału Rolex Paris Masters, pokonując w dobrym stylu Andrieja Rublowa. Na konferencji prasowej wypowiedział się na temat swojego poziomu gry.

„To nie był łatwy mecz, było w nim dużo walki, długich wymian i intensywnego wysiłku fizycznego. To prawdopodobnie jeden z najbardziej wymagających meczów do dwóch wygranych setów, jakie kiedykolwiek rozegrałem w swojej karierze, a to, że udało mi się go wygrać, zdobywając dwa brejki w drugim secie, napawa mnie ogromną dumą.

Jestem bliski poziomu z tego lata. To prawda, że każdy mecz jest inny, ale mój sposób walki i pokonywania trudności jest jednym z najważniejszych aspektów mojego powrotu.

Umiem radzić sobie z negatywnymi punktami i to jest jedna z rzeczy, które najbardziej poprawiłem od czasu powrotu. Ale oczywiście wciąż mam postępy do zrobienia; w tym sporcie perfekcja jest nieosiągalnym ideałem.”