Jannik Sinner pędzi do ćwierćfinału w Paryżu… zaciąwszy zęby
 
                
              Wciąż niepowstrzymany Jannik Sinner zanotował w czwartek 23. kolejne zwycięstwo z rzędu na hali, pokonując Francisca Cerundolo w Paryżu. Tenisista z 2. miejsca w rankingu kontynuuje imponującą passę, ale wykazał pewne oznaki zmęczenia przed meczem z Benem Sheltonem.
Nic nie wydaje się być w stanie powstrzymać Jannika Sinnera pod koniec tego sezonu. Po triumfie w Wiedniu w zeszłym tygodniu, zawodnik z 2. miejsca w rankingu podtrzymał dobrą passę, pokonując w czwartek Francisca Cerundolo 7-5, 6-1 w 1/8 finału turnieju Rolex Paris Masters.
Włoch doświadczył pewnych problemów fizycznych w pierwszym secie, tracąc dwa razy swoje podanie. Jednak po wygraniu pierwszej partii, rozwinął skrzydła i bezproblemowo dopełnił dzieła, sięgając po 23. kolejne zwycięstwo z rzędu w grze halowej.
W piątkowym ćwierćfinale rodak z San Candido zmierzy się z Benem Sheltonem, którego w tym sezonie pokonał już dwukrotnie. Przed tym kolejnym pojedynkiem warto jednak obserwować jego formę fizyczną.
 
           
         
         Cerundolo, Francisco
                        Cerundolo, Francisco
                        
                       Sinner, Jannik
                        Sinner, Jannik
                          
                           Shelton, Ben
                        Shelton, Ben
                          
                   Paryż
                      Paryż
                     
                   
                   
                   
                   
                   
                  