„Gratulacje za wygranie tej niesamowitej pokazówki” – ironizuje Roger-Vasselin po triumfie Errani i Vavassoriego na US Open

W nocy ze środy na czwartek Sara Errani i Andrea Vavassori wygrali nowy, kontrowersyjny format wprowadzony przez US Open na edycję 2025 w mikście.
Z tej okazji, podczas Tygodnia Kibica, osiem par rywalizowało o wygraną czeku na milion dolarów. Na mecie triumfowali Włosi, jedyni „specjaliści” tej dyscypliny biorący udział w zawodach, pokonując nieoczekiwaną parę złożoną z dwóch gwiazd singla, Igi Świątek i Caspera Ruuda.
Od kiedy US Open ogłosił inaugurację tego formatu, opinie były podzielone, a stali bywalcy turniejów miksta, niemal wszyscy pominięci przez organizatorów, oczywiście byli niezadowoleni.
Tym bardziej, że niektórzy zawodnicy zaangażowani w zawody, jak Jack Draper, oceniali w ostatnich dniach, że mikst to pokazówka, głównie ze względu na format (4 gemy na set, z wyjątkiem finału) i pulę nagród (milion dolarów do podziału dla pary).
Zwycięzca French Open 2024 u boku Laury Siegemund i znakomity deblista od wielu lat, Édouard Roger-Vasselin, wyraźnie nie będący fanem tego nowego formatu, wolał w ostatnich godzinach użyć ironii, by pogratulować Errani i Vavassoriemu.
„Brawo za wygranie tej niesamowitej pokazówki, powodzenia w prawdziwym turnieju w przyszłym tygodniu” – napisał 41-letni Francuz na X (dawniej Twitter).
W odpowiedzi na jego post internauci mu odpisywali, ale były szósty deblista świata bronił swojego punktu widzenia, tym razem po francusku.
„Zwracam uwagę na to, że naprawdę szkoda, że nie udało się umożliwić najlepszym deblistom świata udziału w mikście. W każdym razie, najlepiej sklasyfikowani w deblu nie mogli grać w mikście, a jednak jedyna drużyna 'specjalistów’ wygrała turniej. Więc uważam, że to szkoda”.
Ale Roger-Vasselin nie jest pierwszym zawodnikiem przyzwyczajonym do rywalizacji w deblu, który publicznie wyraził swoje niezadowolenie. Dzień wcześniej to Nicole Melichar-Martinez, 32-letnia amerykańska tenisistka, opublikowała wiadomość na tym samym portalu społecznościowym.
Ta ostatnia, zwyciężczyni Wimbledonu 2018 w mikście z Alexandrem Peyą, tweetowała, wyrażając nadzieję, że włoska para dotrze do końca po awansie do półfinałów. Jej życzenie spełniło się w ostatnich godzinach.