Fritz zdeklasował Miedwiediewa i doskonale rozpoczął swój Masters!

Taylor Fritz nie przyjechał do Turynu tylko po to, by nadrobić zaległości. Amerykanin, który miał bardzo wysoki poziom w sezonie 2024, ma nadzieję zrobić jeszcze większe wrażenie na turnieju Masters.
Umieszczony w dość trudnej grupie, w której znajdują się również Daniil Miedwiediew, Jannik Sinner i Alex De Minaur, numer 5 na świecie ma nadzieję odcisnąć swoje piętno.
Mierząc się z Miedwiediewem w pierwszym meczu tego turnieju, Fritz zagrał na bardzo wysokim poziomie, aby zdominować rozczarowującego Rosjanina w mniej niż 1 godzinę i 30 minut (6-4, 6-3).
Bezkompromisowy przy podaniu (9 asów, 86% punktów zdobytych przy pierwszym podaniu), skuteczny w rajdach (22 wygrane) i doskonały w ważnych punktach, finalista ostatniego US Open dyktował prawo na korcie.
Wykorzystując Miedwiediewa, który był daleki od swojej najlepszej dyspozycji, zwłaszcza przy podaniu (8 podwójnych błędów), 27-latek przejął kontrolę nad grupą, oczekując na wieczorny mecz Jannika Sinnera z Alexem De Minaurem.