„Dziś trudno było się uśmiechać” – Paolini o swoim zwycięstwie nad Sevastovą

Jasmine Paolini przeżyła chwile grozy w poniedziałek podczas swojego debiutu na Wimbledonie. Finalistka z zeszłego roku w pierwszej rundzie zmierzyła się z Anastasiją Sevastovą, która powróciła na korty.
Włoszka wygrała w trzech setach, choć przegrała pierwszą partię 2-6 i popełniła 17 błędów bezpośrednich. Mimo to udało jej się odwrócić losy meczu i odnieść zwycięstwo.
Po spotkaniu skomentowała swoją grę: „Starałam się; ciągle powtarzałam sobie, że muszę się uśmiechać, bez względu na wszystko. Jeśli coś idzie nie tak, trzeba się trochę rozluźnić, to po prostu zły dzień.
W tamtym momencie myślałam właśnie tak: nawet jeśli to był zły dzień, miałam przywilej tu być. Najgorsze, co może się zdarzyć, to przegrana w meczu tenisowym, więc trzeba próbować się uśmiechać, rozluźnić.
W pewnym sensie, kiedy to robię, jestem mniej nerwowa, ale dziś trudno było się uśmiechać.”