Djokovic oszałamia Szanghaj punktem z innego świata: „Szczerze mówiąc, nie wiem, jak to zrobiłem”

W wieku 38 lat Novak Djokovic wciąż przesuwa granice możliwego. W Szanghaju Serb zdobył punkt godny antologii przeciwko Zizou Bergsowi, po czym przyznał, że sam nie wie, jak tego dokonał.
Novak Djokovic awansował do swojego 80. półfinału turnieju Masters 1000, pokonując w Szanghaju Zizou Bergsa (6-3, 7-5). Podczas konferencji prasowej były lider rankingu ATP odniósł się do tego spektakularnego punktu obrony, który wygrał, odbijając kolejne smeczy rywala:
„Szczerze? Obecnie wolę krótsze wymiany (śmiech). Każdy zawodnik może wam powiedzieć, że tutaj bardzo trudno jest skutecznie smeczować. Jeśli piłka wznosi się zbyt wysoko, gubisz ją z oczu w ciemności. To niezwykle trudne, gdy grasz nocą.
Byłem tego świadomy, a on już wcześniej spudłował smecza na piłce breakowej przy 3-2 w pierwszym secie. Wyczułem, że nie czuje się zbyt pewnie w swoich smeczach.
Szczerze mówiąc, nie wiem, jak udało mi się wykonać tę ostatnią odbitkę obronną. Po prostu starałem się dać sobie szansę na pozostanie w punkcie. I tak, to z pewnością był punkt zwrotny meczu.”