Dania pokonała Serbię w Pucharze Davisa

Pierwsza runda play-offów Pucharu Davisa w Kopenhadze była pełna zwrotów akcji.
Bez kontuzjowanego Novaka Djokovica Serbia wciąż chciała zapewnić sobie miejsce w kolejnej rundzie przeciwko Danii.
Pod koniec pierwszego dnia to Serbia zrobiła duży krok w kierunku zwycięstwa.
Nawet bez swojej największej legendy, goście grali bez presji, a Miomir Kecmanovic zdominował Elmera Mollera (3-6, 6-2, 6-1), zanim Hamad Medjedovic zaskoczył Holgera Rune (2-6, 6-3, 6-1).
Jednak drugiego dnia sytuacja się odwróciła. Dopingowani przez swoich fanów Duńczycy odpowiedzieli w świetnym stylu. Johannes Ingildsen i Holger Rune wygrali debla przeciwko Kecmanovicowi i Medjedovicowi (6-4, 6-4).
Ten sam Rune, sklasyfikowany na 12. miejscu w rankingu ATP, pokonał następnie Kecmanovica (6-2, 6-4) w decydującym piątym meczu.
Ostatecznie to Moller okazał się lepszy od Medjedovica (1-6, 6-4, 6-3). W świetnej atmosferze Dania odwróciła wszystko i potwierdziła, że jest bête noire Serbii w Pucharze Davisa.
Skandynawowie wygrali już cztery z pięciu spotkań ze swoim przeciwnikiem w historii tych rozgrywek. W następnej rundzie czeka ich druga runda play-off z Hiszpanią i Szwajcarią.