Clijsters o przejściu Halep na emeryturę: "Mam nadzieję, że za kilka miesięcy będzie mogła spojrzeć wstecz na dobre wyniki, które osiągnęła w swojej karierze".

Simona Halep zdecydowała się przejść na emeryturę. 33-letnia Rumunka rozegrała swój ostatni turniej w zeszłym tygodniu.
Jak symbol, to właśnie w domu, w turnieju WTA 250 w Cluj-Napoca, była światowa nr 1 zatrzymała się.
Po przegranej z finalistką Lucią Bronzetti (6-1, 6-1), Halep natychmiast ogłosiła, że nie będzie kontynuować kariery.
W podcaście Andy'ego Roddicka Kim Clijsters wypowiedziała się na temat odejścia Simony Halep.
"W pewnym sensie jest mi jej żal. Ostatnie lata nie były dla niej łaskawe. Nie była w stanie trwale powrócić i utrzymać formy po tak długiej nieobecności na torze. Współczuję jej. Miała fantastyczną karierę.
Widzieć, jak ewoluowała po przegraniu swoich pierwszych trzech finałów Wielkiego Szlema i być może zobaczyć, jak straciła trochę wiary w swoją zdolność do wygrywania tych turniejów, aby w końcu triumfować w Roland Garros i Wimbledonie, było czymś niesamowitym.
To ciężko pracująca, skromna dziewczyna. W tej chwili musi być sfrustrowana tym, co się ostatnio wydarzyło, ale mam nadzieję, że za kilka miesięcy będzie mogła spojrzeć wstecz na dobre wyniki, które osiągnęła w swojej karierze.
Osiągnęła wielkie rzeczy, była trenowana przez Darrena Cahilla i zawsze była pod dobrą opieką. Musi skupić się na pozytywnych rzeczach, które ją spotkały.
Była jedną z najbardziej zaciekłych zawodniczek WTA Tour. To smutne, że zdecydowała się zakończyć karierę w inny sposób, niż prawdopodobnie by chciała" - powiedział Belg.