„Byłam bardzo zdenerwowana, ale w inny sposób” – Kvitova wspomina swój ostatni dzień jako zawodowa tenisistka

Kariera Petry Kvitovej dobiegła końca podczas pierwszej rundy US Open. Czeszka, mająca 35 lat, przegrała z Diane Parry (6-1, 6-0), a następnie po raz ostatni na korcie cieszyła się owacjami publiczności, gdzie zorganizowano ceremonię na jej cześć.
Następnie była druga rakieta świata pojawiła się na konferencji prasowej i przyznała, że już od początku dnia, jeszcze przed meczem, czuła, że nie jest w swojej skórze.
„Od momentu przebudzenia czułam, że nie pójdzie dobrze. Nie mogłam jeść. Byłam bardzo zdenerwowana, ale powiedziałabym, że w inny sposób. Nie mogłam się ruszać. Nie mogłam wykonywać ruchów.
Nie mogłam nic zrobić. To było naprawdę trudne. I nigdy wcześniej tego nie doświadczyłam – uczucia świadomości, że prawdopodobnie gram swój ostatni mecz.
Ale to było naprawdę trudne do wyobrażenia.
To było coś nowego, a teraz to także ostatni raz. Więc nie wyciągnę żadnego doświadczenia z tej porażki. Ale tak, cieszę się, że to zrobiłam. To po prostu wszystko kończy” – zapewniła Kvitova dla „L’Équipe”.