Auger-Aliassime wierzy w swoje umiejętności: "Kiedy gram naprawdę dobrze, mogę z nim konkurować".
Félix Auger-Aliassime potrafi czasem zaskoczyć.
Powoli odzyskując swoją najlepszą tenisową formę, zajmujący w tym tygodniu 18. miejsce zawodnik wykazał się niemal niepokojącą pewnością siebie podczas konferencji prasowej.
Zapytany o monumentalną formę Alcaraza od czasu French Open, Kanadyjczyk wyjaśnił: "Jest geniuszem w swojej dziedzinie. Wielu graczy było wcześnie dojrzałych i dobrych w bardzo młodym wieku i doświadczyło trudności i wyzwań, a ja byłem pierwszym z nich, ale to tak, jakby zawsze był w stanie zareagować. Udaje mu się wygrać każdy ważny mecz.
Nie sądzę, by można było nauczyć tego kogokolwiek. Ale czuję, że kiedy gram naprawdę dobrze, mogę z nim konkurować.
Czy muszę pracować ciężej? Czy muszę być bardziej precyzyjny w tym, co robię? Czy muszę naciskać nieco mocniej? Czy muszę trochę bardziej cierpieć? Czy uda mi się zaznaczyć wszystkie pola i wygrać wszystko, o czym marzę? Wierzę w to z całego serca".
Takiego szczęścia nie miał "Félix", który w piątek przegrał z powracającym Matteo Berrettinim (7-6, 7-6).