Alcaraz o treningu z Sinnerem: „W Paryżu rozmawialiśmy o możliwości wspólnego treningu w Turynie”
Dwaj najlepsi tenisiści świata trenowali razem w ostatnich godzinach na Central Court w Turynie, na kilka godzin przed rozpoczęciem ATP Finals.
Carlos Alcaraz i Jannik Sinner byli dwoma głównymi postaciami sezonu 2025. Dwóch pierwszych zawodników rankingu ATP ponownie podzieliło między siebie tytuły Wielkiego Szlema i pięciokrotnie zmierzyli się w oficjalnych zawodach (cztery zwycięstwa Hiszpana i jedno Włocha).
Aby jak najlepiej przygotować się do ATP Finals, które rozpoczynają się w tę niedzielę w Turynie, Sinner i Alcaraz spędzili ostatnie godziny na wspólnym treningu. Numer 2 światowego rankingu opowiedział o tym spędzonym z rywalem czasie.
„W Paryżu rozmawialiśmy o możliwości wspólnego treningu tutaj, w Turynie. Już się bardzo dobrze znamy. To przywilej móc z nim trenować, to jeden z aspektów, które czynią ten turniej wyjątkowym. Jest ośmiu zawodników, najlepszych, i możesz z nimi trenować.
Nie dotyczy to mnie, ale niektórzy gracze, gdy widzą grupę, nie chcą trenować z tymi, z którymi później mają się zmierzyć. Dla mnie to świetna okazja, żeby móc potrenować z Jannikiem (Sinnerem). To nie pierwszy raz i z pewnością nie ostatni.
Nie zdobędziemy nowych informacji, bo już się doskonale znamy, ale nawzajem nadajemy sobie rytm, żeby dobrze rozpocząć”, zapewnił Alcaraz, który następnie poruszył kwestię swojego bandaża na kostce.
„Czuję się coraz lepiej i swobodniej w ruchach na korcie. Będę grał z bandażem, jako środek ostrożności. Wcześniej też grałem z bandażem, ale bardzo ograniczał mi on ruchy.
Teraz stopniowo usuwamy warstwy, aby kostka zyskiwała siłę i stabilność. Poruszam się coraz lepiej i już ślizgam się na lewej nodze, co wskazuje, że jestem bardziej rozluźniony i pewny siebie”, podsumował Hiszpan dla Marca.