Sinner solidny w swoim debiucie w Paryżu: 6-4, 6-2 i 22. zwycięstwo z rzędu na hali!

Trzy dni po triumfie w Wiedniu Jannik Sinner ponownie założył bojowe barwy w Paryżu. W meczu z Bergsem, tenisista z 2. miejsca w rankingu zaserwował błyskawiczną demonstrację siły: 6-4, 6-2, 1 godzina 27 minut gry i 22. zwycięstwo z rzędu na hali. Artyleryjski start, który rozpoczyna jego misję zdobycia pierwszego tytułu w Paryżu.

Zawodnik z 2. pozycji w rankingu zmierzył się z Zizou Bergsem w swoim pierwszym występie w legowisku Paris La Défense Arena. Po pierwszym, inauguracyjnym gemie trwającym 13 minut, w którym udało mu się przejąć serwis rywala, Sinner rozwinął skrzydła, by zwyciężyć 6-4, 6-2 w niecałe półtorej godziny.

Włoch przedłużył swoją serię kolejnych zwycięstw na hali do 22 i jutro zmierzy się z Francisco Cerundolo o miejsce w ćwierćfinale Rolex Paris Masters.

Warto zauważyć, że Sinner nigdy wcześniej nie osiągnął tego etapu rozgrywek podczas swoich czterech poprzednich startów w paryskim turnieju.