„Sukces to po prostu bycie lepszą niż wczoraj”, uważa Swiatek przed swoim debiutem na WTA Finals
Zwyciężczyni Masters w 2023 roku, Swiatek ma nadzieję wygrać WTA Finals po raz drugi w karierze, co potwierdziłoby jej wzrost formy w sezonie.
Pomimo trudnej pierwszej części sezonu, Iga Swiatek jest druga w Race i w najbliższych godzinach rozegra swój pierwszy mecz na WTA Finals przeciwko Madison Keys w Rijadzie. Polka podsumowała swój rok 2025 na kilka dni przed końcem sezonu.
„Miałam szczęście zagrać w kilku finałach w tym sezonie, jestem z siebie bardzo dumna. Fakt, że udało mi się utrzymać w top 10 od początku roku, daje mi dużo satysfakcji, mam nadzieję kontynuować w ten sposób.
Oczywiście, były wzloty i upadki, pierwsza część sezonu była dla mnie trudna. Zagrałam kilka półfinałów, ale bez wygrania żadnego tytułu. Z drugiej strony, wygrałam Wimbledon, co dla mnie jest dwa razy ważniejsze niż wygranie jakiegokolwiek innego turnieju.
Uważam, że ten sezon był udany, nawet jeśli pozostał jeszcze jeden turniej do rozegrania. Zrozumiałam, że nie mogę wygrywać cały czas, że mogę wykonać dobrą robotę i mimo wszystko przegrać. Po drugiej stronie siatki zawsze jest groźna rywalka.
Sukces to po prostu bycie lepszą niż wczoraj. Sukces to także osiąganie pewnych celów, które nie mają nic wspólnego z końcowym wynikiem czy wygraną, jak cały proces stosowany w celu stania się lepszą zawodniczką”, zapewniła Swiatek dla Punto de Break.
Finały WTA