"Nie chciałam tracić czasu" – Gauff o zmianach w swoim serwisie

Trzecia rakieta świata i mistrzyni turnieju WTA 1000 w Wuhan, Coco Gauff, w ostatnich godzinach opowiedziała o zmianach wprowadzonych w jej serwisie, który jest słabym punktem jej gry.
Gauff wciąż poszukuje dobrych rad, by się rozwijać. 21-letnia tenisistka, która w tym sezonie wygrała między innymi Roland Garros, jest jedną z najbardziej regularnych zawodniczek w cyklu.
Amerykanka jest jednak świadoma tego, co w jej grze wciąż wymaga poprawy, czyli serwisu. Notabene, Gauff prowadzi w klasyfikacji podwójnych błędów serwisowych w cyklu WTA w 2025 roku i zatrudniła Gavina MacMillana, eksperta od biomechaniki, aby zmienić mechanikę swojego serwisu. W niedawnym wywiadzie opowiedziała o korzyściach płynących z tej współpracy.
"Czułam, że nie chcę tracić czasu. Wiedziałam, że muszę podjąć szybką decyzję. Jak już mówiłam, ten nowy sposób serwowania jest jak nauka nowego języka.
Oczywiście US Open był dla mnie trudny psychicznie, ale wierzę, że była to najlepsza decyzja, nawet jeśli może nie przyniosłam oczekiwanego rezultatu. Ale w dłuższej perspektywie będę wspominać ten moment i myśleć, że podjęłam właściwy wybór w tym momencie mojej kariery.
Wprowadziłam zmianę w moim treningu i wiedząc, że wszyscy obserwują aspekt serwisu w mojej grze, czułam presję, by nagle mieć zupełnie nowy serwis w cztery dni, ale myślę, że wielu ludzi się tego spodziewało.
Obecnie czuję, że mój serwis jest lepszy i nie popełniam tak wielu podwójnych błędów jak wcześniej. Myślę, że to cenne doświadczenie, nawet jeśli czułam się bardzo źle podczas pierwszych prób z tym serwisem, ale uważam, że takie rzeczy czynią cię silniejszym.
Za kilka lat wciąż będę mogła pamiętać to doświadczenie i to, jak udało mi się pokonać tę przeszkodę podczas pierwszych meczów" – zapewniła Gauff w ostatnich godzinach w rozmowie z mediami Punto de Break.