Nadal nie był zaskoczony triumfem Alcaraza: "Dla mnie był wielkim faworytem".

Rafael Nadal wciąż jest tematem rozmów. Hiszpan, czternastokrotny mistrz French Open, wciąż jest ulubieńcem kibiców. Od czasu powrotu do rywalizacji w Barcelonie, jego ranga wciąż rośnie i wyznacza sobie coraz bardziej ambitne cele, ostatnio ogłaszając, że jego celem jest medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

Mimo że nie wydaje się być gotowy na odłożenie rakietki, Majorkańczyk zgodził się porozmawiać o występach swojego młodego rodaka Carlosa Alcaraza. Zastanawiając się nad poziomem gry ostatniego zwycięzcy French Open, Nadal nie szczędził pochwał: "Cieszę się razem z nim i jego rodziną. To niesamowity gracz i dobry człowiek. Dla mnie był wielkim faworytem. Myślałem, że jeśli Carlos będzie grał na swoim poziomie, niekoniecznie będąc niesamowicie dobrym, będzie trudny do pokonania.

To on ma największą zdolność do gry na różne sposoby. A na clayu to robi różnicę: może grać agresywnie, bronić i odwracać przebieg rajdów na różne sposoby. Inni gracze z pierwszej dziesiątki są oczywiście niesamowici, ale na clayu mają mniej opcji niż on".