Zapytany o swój tenis, Tiafoe nie przebiera w słowach: "Jak się czuję? Jak gówno!"
Frances Tiafoe ma dość trudny sezon 2024. Na początku sezonu Amerykanin zajmował 16. miejsce na świecie, a obecnie plasuje się na 26. pozycji. Pomimo świetnego okresu w Houston, gdzie dotarł do finału, Tiafoe nie robi już większego wrażenia. Po trzech porażkach z rzędu w Madrycie, Cagliari i Rzymie 26-latek zdecydował się zagrać w tym tygodniu w turnieju ATP 250 w Lyonie.
Brakowało mu pewności siebie, ale w końcu wrócił na zwycięską ścieżkę. W starciu z 63. w rankingu Jaume Munarem, weteranem kortów ziemnych, odniósł przekonujące zwycięstwo (7-6, 6-4 w 1 godzinę 37 minut). Zapytany na konferencji prasowej po zwycięstwie, przyznał, że miał bardzo trudny początek sezonu. Bardzo szczerze powiedział: "Jak się czuję? Jak gówno! (Przez ostatnie sześć miesięcy nie grałem dobrze. Przegrałem wiele meczów. To buduje charakter. Wiem, na co mnie stać i to wróci.