Thompson zirytowany kalendarzem: "Rozpoczęcie sezonu 2025 w 2024 to żart".
Jordan Thompson przebrnął w poniedziałek przez 1. rundę turnieju w Brisbane, pokonując Matteo Berrettiniego w trzech setach.
Na konferencji prasowej po swoim zwycięstwie, zawodnik nr 26 na świecie mówił o problemie kalendarza i niekorzystnej sytuacji, w jakiej znajdują się australijscy gracze z powodu bardzo krótkich wakacji: "Czuję się, jakby to trwało dwie sekundy (uśmiech). To trudne, zwłaszcza dla Australijczyków.
Wyjeżdżamy po Australian Open i wracamy dopiero w listopadzie, kiedy kończy się Puchar Davisa. To długi sezon.
Nie ma nas przez dziesięć, jedenaście miesięcy. Nie wiem, jak to możliwe, że sezon 2025 zaczyna się w 2024. To jakiś żart. Powinniśmy grać w przyszłym tygodniu.
Jest wiele rzeczy, które należy obecnie uporządkować w naszym sporcie".