Draper delektuje się tą chwilą: "Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co będzie dalej".
Jack Draper był największą niespodzianką US Open.
Nieskrępowany Brytyjczyk dotarł do półfinału z wielkim autorytetem, zanim ostatecznie przegrał z ostatecznym zwycięzcą Sinnerem (7-5, 7-6, 6-2).
Dzięki świetnemu występowi w tym tygodniu zajmie 20. miejsce na świecie, co jest pierwszym takim wynikiem w jego młodej karierze.
Po całkowitej utracie pewności siebie nieco ponad rok temu, Draper przeszedł długą drogę i jest z tego dumny: "Top 20! Pamiętam, jak 14 miesięcy temu siedziałem na kanapie w domu i oglądałem finał Wimbledonu.
Widziałem, jak mój ranking spada poza Top 100. Moja głowa była w piasku!
To tylko pokazuje, że konsekwentna praca i właściwi ludzie wokół ciebie mogą zmienić wszystko!
Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co będzie dalej."