Sabalenka przyznaje: „Wydaje mi się, że nie mam zbyt wielkiego głodu na korcie”

Po porażce już w pierwszej rundzie w Doha, Aryna Sabalenka została wyeliminowana w drugiej rundzie w Dubaju.
Po dobrym początku sezonu, zaznaczonym tytułem w Brisbane i finałem na Australian Open, to prawdziwy przestój dla Białorusinki.
Wyjaśnia swoje porażki: „Wydaje mi się, że nie mam zbyt wielkiego głodu na korcie.
Jestem trochę wszędzie w swoich myślach i nie jestem konsekwentna na boisku.
Decyzje, które podejmuję na korcie, są złe i emocjonalnie nie jestem w najlepszej formie.
Powiedziałabym, że od kilku lat nie radzę sobie dobrze na Bliskim Wschodzie. Myślę, że musimy coś zmienić w przygotowaniach.
Nie czuję się dobrze za każdym razem, gdy tu gram. Nawet na poziomie zdrowotnym mam trudności. Australia zawsze zabiera mi dużo energii.
Myślę, że musimy po prostu zastanowić się z zespołem, jak w przyszłości możemy poprawić lub udoskonalić nasze przygotowania do Bliskiego Wschodu.”
Sabalenka spróbuje zareagować w Indian Wells na początku marca.