1879 wyświetlenia
Zverev po pokonaniu Filsa: "Absolutnie uwielbiam grać we Francji. Myślę, że jesteście niesamowitą publicznością". - Wywiad po meczu w Paryżu
pią 1 listopada 2024
Alexander Zverev : "Chodzi mi o to, że za każdym razem, gdy graliśmy (z Arthurem Filsem), były to mecze na bardzo wysokim poziomie. To niewiarygodny zawodnik. Jest jeszcze bardzo młody.
Ma potencjał, by zostać mistrzem Wielkiego Szlema. Ma tyle mocy w uderzeniach po ziemi, jak nikt inny. To miły facet.
Życzę mu wszystkiego najlepszego. Pokonał mnie w Hamburgu, który jest moim rodzinnym miastem. Więc, niestety, przykro mi, że musiałem go pokonać w Paryżu.
Uwielbiam tę atmosferę. Uwielbiam, gdy jest pełny stadion. Uwielbiam, gdy jest bardzo głośno.
To daje mi, no wiesz, świetną energię. Oczywiście nie spodziewałem się, że wszędzie będą niemieckie flagi. Ale i tak fajnie się grało.
Zawsze powtarzam, że niektórym graczom naprawdę trudno jest grać we Francji. Naprawdę trudno im grać w Paryżu, ponieważ tłum jest bardzo głośny. Tłum jest bardzo przychylny francuskim graczom.
Szczerze mówiąc, absolutnie to uwielbiam. Im więcej, tym lepiej. Myślę, że jesteście niesamowitą publicznością. Zawsze mi się to podoba (atmosfera z francuskim tłumem).
Myślę, że każdy zawodnik musi zrozumieć, że jesteśmy we Francji. Kiedy gram w Niemczech, tłum jest dla mnie. Kiedy gramy w Stanach Zjednoczonych, tłum jest dla Amerykanów. I to jest całkowicie w porządku. Myślę, że wszyscy zawodnicy powinni to zrozumieć".
Ma potencjał, by zostać mistrzem Wielkiego Szlema. Ma tyle mocy w uderzeniach po ziemi, jak nikt inny. To miły facet.
Życzę mu wszystkiego najlepszego. Pokonał mnie w Hamburgu, który jest moim rodzinnym miastem. Więc, niestety, przykro mi, że musiałem go pokonać w Paryżu.
Uwielbiam tę atmosferę. Uwielbiam, gdy jest pełny stadion. Uwielbiam, gdy jest bardzo głośno.
To daje mi, no wiesz, świetną energię. Oczywiście nie spodziewałem się, że wszędzie będą niemieckie flagi. Ale i tak fajnie się grało.
Zawsze powtarzam, że niektórym graczom naprawdę trudno jest grać we Francji. Naprawdę trudno im grać w Paryżu, ponieważ tłum jest bardzo głośny. Tłum jest bardzo przychylny francuskim graczom.
Szczerze mówiąc, absolutnie to uwielbiam. Im więcej, tym lepiej. Myślę, że jesteście niesamowitą publicznością. Zawsze mi się to podoba (atmosfera z francuskim tłumem).
Myślę, że każdy zawodnik musi zrozumieć, że jesteśmy we Francji. Kiedy gram w Niemczech, tłum jest dla mnie. Kiedy gramy w Stanach Zjednoczonych, tłum jest dla Amerykanów. I to jest całkowicie w porządku. Myślę, że wszyscy zawodnicy powinni to zrozumieć".