1662 wyświetlenia
Pegula dumna z siebie po porażce z Sabalenką w finale US Open 2024 - Wywiad na korcie
nie 8 września 2024
Jessica Pegula Wywiad na korcie po przegranej z Aryną Sabalenką w finale US Open 2024.
Jessica Pegula zastanawia się nad swoją niezwykłą podróżą po osiągnięciu swojego pierwszego finału Wielkiego Szlema, przyznając, że odniosła nieoczekiwany sukces w ostatnich tygodniach. Pomimo trudnego początku roku, była w stanie zmienić sytuację, czego kulminacją były mocne występy przez całe lato. Wyraża wdzięczność za niesamowite mecze, w których brała udział, podkreślając swoje zaskoczenie i uznanie dla tego, jak daleko zaszła.
W meczu z Aryną Sabalenką Pegula zauważa trudność zmierzenia się z tak potężną przeciwniczką, zwłaszcza biorąc pod uwagę dominację Sabalenki na twardych kortach. Wspomina ich ciężką walkę w Cincinnati i przyznaje, że agresywny styl Sabalenki często utrudniał jej przejęcie kontroli. Chociaż Pegula walczyła w obu setach, ostatecznie nie była w stanie pokonać Sabalenki, ale pozostała dumna ze swojej odporności.
Na koniec Pegula dziękuje swojemu zespołowi wspierającemu, w tym trenerom, rodzinie i przyjaciołom, za wsparcie podczas tej podróży. Podkreśla, jak ważne jest ich wsparcie, zwłaszcza podczas jej domowego turnieju, i wyraża głębokie uznanie dla wszystkich, którzy przyczynili się do jej sukcesu.
Jessica Pegula zastanawia się nad swoją niezwykłą podróżą po osiągnięciu swojego pierwszego finału Wielkiego Szlema, przyznając, że odniosła nieoczekiwany sukces w ostatnich tygodniach. Pomimo trudnego początku roku, była w stanie zmienić sytuację, czego kulminacją były mocne występy przez całe lato. Wyraża wdzięczność za niesamowite mecze, w których brała udział, podkreślając swoje zaskoczenie i uznanie dla tego, jak daleko zaszła.
W meczu z Aryną Sabalenką Pegula zauważa trudność zmierzenia się z tak potężną przeciwniczką, zwłaszcza biorąc pod uwagę dominację Sabalenki na twardych kortach. Wspomina ich ciężką walkę w Cincinnati i przyznaje, że agresywny styl Sabalenki często utrudniał jej przejęcie kontroli. Chociaż Pegula walczyła w obu setach, ostatecznie nie była w stanie pokonać Sabalenki, ale pozostała dumna ze swojej odporności.
Na koniec Pegula dziękuje swojemu zespołowi wspierającemu, w tym trenerom, rodzinie i przyjaciołom, za wsparcie podczas tej podróży. Podkreśla, jak ważne jest ich wsparcie, zwłaszcza podczas jej domowego turnieju, i wyraża głębokie uznanie dla wszystkich, którzy przyczynili się do jej sukcesu.