Zverev gotowy do walki z Ruudem: "To świetny zawodnik".
Alexandrowi Zverevowi nie są obce półfinałowe piątki na Roland Garros. Po pokonaniu De Minaura w ćwierćfinale (6-4, 7-6, 6-4 w 2:59), czwarty rok z rzędu zmierzy się w półfinale Porte d'Auteuil. Jedynym problemem 27-latka jest to, że przegrał je wszystkie! Pokonany przez Tsitsipasa w 2021 roku (6-3, 6-3, 4-6, 4-6, 6-3), zmuszony do przejścia na emeryturę przeciwko Nadalowi w 2022 roku (7-6, 6-6 ab.), a następnie zmieciony przez Ruuda w 2023 roku (6-3, 6-4, 6-0), Niemiec wciąż szuka swojego pierwszego finału w Paryżu.
Zverev wie, że spotka się ze swoim nemezis z zeszłego roku, ale to nie znaczy, że będzie faworytem. W obliczu bardzo niebezpiecznego przeciwnika, zwłaszcza na Roland Garros (dwukrotny finalista), światowy numer 4 wolał zachować niski profil: "To bardzo świetny gracz. Dwa finały z rzędu i trzeci półfinał z rzędu mówią same za siebie. Te liczby mówią same za siebie.
Jest jednym z najlepszych graczy na tej nawierzchni, to na pewno. Będę musiał zagrać swój najlepszy tenis, aby mieć szansę na zwycięstwo. Mam nadzieję, że w końcu wygram półfinał (śmiech)".