Tsitsipas pokonuje Sinnera i awansuje do finału w Monte-Carlo!
Wbrew wszystkiemu, to Stefanos Tsitsipas dotrze do finału w Monte-Carlo. Wygrywając po 2 godzinach 40 minutach pojedynku, Grek znakomicie pokonał Jannika Sinnera (6-4, 3-6, 6-4).
Po niesamowitym początku meczu, numer 12 na świecie został bezradnie pokonany przez Sinnera. Przy stanie jednego seta na styku, Włochowi wydawało się, że najtrudniejsze ma już za sobą. Szybko przełamując w 3. secie, natchniony numer 2 na świecie zmierzał prosto do kolejnego finału w tym sezonie.
Ostatecznie Sinner przegrał walkę fizycznie. Po utracie podwójnego break pointa (przy stanie 3-1 w ostatnim secie) po kolejnym błędzie sędziowskim, zwycięzca ostatniego Australian Open nagle się poddał. Musiał dwukrotnie udać się do fizjoterapeuty (z powodu bólu w prawej nodze), a następnie nie był w stanie nadążyć, pozwalając Tsitsipasowi wrócić i wygrać.
Dla Greka zmartwychwstanie jest kompletne. Jąkający się do tej pory w tym sezonie, w końcu wrócił na szczyt. Padając na kolana na monakijskiej glinie, Tsitsipas nie krył swojej radości. Światowy numer 12 będzie miał teraz szansę na zdobycie trzeciego tytułu w Monte-Carlo w niedzielę. Zmierzy się z Novakiem Djokovicem lub Casperem Ruudem.