Świątek nie zagra przed Wimbledonem: "Muszę postawić zdrowie na pierwszym miejscu".
Wbrew oczekiwaniom, Iga Świątek zagra w tym roku tylko jeden turniej na trawie. Po świetnym sezonie na kortach ziemnych (tytuły w Madrycie, Rzymie i Roland Garros), Polka wyraźnie potrzebuje odpoczynku.
Rzeczywiście, światowy nr 1 po raz kolejny wydaje się nie mieć wielkich celów na sezon na kortach trawiastych. Swiatek, która ma reputację dość kruchej na nawierzchni, ogłosiła, że wycofa się z turnieju w Berlinie, aby zagrać na Wimbledonie: "Z powodu ogólnego wyczerpania, zarówno fizycznego, jak i psychicznego, po dziewięciu intensywnych tygodniach, niestety muszę wycofać się z turnieju w Berlinie, aby odpocząć i zregenerować siły.
Nie mogłem się doczekać gry przed niemieckimi kibicami, ale muszę dać pierwszeństwo mojemu zdrowiu, aby móc rozegrać cały sezon bez żadnych problemów".
Wygląda więc na to, że królowa WTA Tour nadaje inne priorytety reszcie swojego sezonu, a w szczególności Igrzyskom Olimpijskim w Paryżu, które zostaną rozegrane w Roland-Garros, czyli w jej królestwie.