account_circle
Zarejestruj się
menu
person
Premium Avatar
Zaloguj się
Zarejestruj się
Przed spotkaniem z Sabalenką Światek nie chce myśleć o Madrycie:

Przed spotkaniem z Sabalenką Światek nie chce myśleć o Madrycie: "To zupełnie inny turniej".

W najbliższą sobotę Iga Świątek i Aryna Sabalenka spotkają się w finale turnieju WTA 1000 w Rzymie (nie wcześniej niż o 17:00). Mecz pomiędzy zawodniczkami nr 1 i nr 2 na świecie jest wyczekiwany z niecierpliwością, ponieważ będzie to rewanż za finał w Madrycie sprzed dwóch tygodni. Przypomnijmy, że po absolutnie wspaniałym finale, w którym obie zawodniczki miały szansę zostać mistrzyniami, ostatecznie to Iga Świątek zdobyła koronę (7-4, 4-6, 7-6).

Przygotowując się do ponownego spotkania ze swoją ulubioną rywalką, polska zawodniczka starała się uspokoić sytuację na konferencji prasowej. Choć większość ekspertów porównuje sobotni mecz z pojedynkiem rozegranym w Hiszpanii, rozstawiona z numerem pierwszym Polka wyjaśniła, że będzie to z pewnością zupełnie inne spotkanie: "Szczerze mówiąc, nie sądzę, by miało sens rozpatrywanie tych dwóch finałów jako jednej i tej samej historii. To zupełnie inny turniej. To także inny tydzień, to nie to samo, co dwa tygodnie temu.

Postaram się pozostać w teraźniejszości i nie myśleć o tym, co wydarzyło się w Madrycie. Oczywiście muszę przeanalizować ten mecz pod względem taktycznym. Było bardzo blisko, nawet jeśli obaj mogliśmy spisać się jeszcze lepiej. Jestem pewien, że mogliśmy. To będzie zupełnie inna historia, więc wolę skupić się na teraźniejszości".

POL Swiatek, Iga [1]
6
6
tick
BLR Sabalenka, Aryna [2]
3
2
POL Swiatek, Iga [1]
7
4
7
tick
BLR Sabalenka, Aryna [2]
6
6
5
63 missing translations
Please help us to translate TennisTemple