Rublev pewny sukcesu przeciwko Alcarazowi: "Spodziewam się, że będzie pod presją".
Jąkający się od kilku tygodni (4 porażki z rzędu) Andrey Rublev powraca do swojej najlepszej formy w Caja Magica. Po trzech przekonujących zwycięstwach (nad Bagnisem, Davidovichem Fokiną i Griekspoorem), numer 8 na świecie dotarł do ćwierćfinału bez straty seta.
W najbliższą środę zmierzy się z Carlosem Alcarazem, dwukrotnym obrońcą tytułu. Świadomy czekającego go ogromnego wyzwania, Rublow chce wierzyć: "Carlos jest obecnie jednym z najlepszych graczy na świecie. To będzie trudne, ponieważ jest u siebie i wygrywał tutaj przez ostatnie dwa lata. Spodziewam się, że będzie pod pewną presją, ponieważ kiedy wygrywasz turniej dwa lata z rzędu, staje się to bardziej skomplikowane, ponieważ chcesz wygrać jeszcze bardziej. W naszym pierwszym meczu (porażka w Masters na koniec roku w Turynie 7-5, 6-2) pokonał mnie dość łatwo, więc postaram się walczyć i przynajmniej mieć lepszy mecz". (komentarze przekazane przez AS).