Rublev obala Alcaraza w Madrycie!
Andrey Rublev całkowicie się odrodził. Nie mogąc wygrać ani jednego meczu od tygodni (4 porażki z rzędu przed Madrytem), numer 8 na świecie zaprezentował wyjątkowy występ, pokonując Carlosa Alcaraza, dwukrotnego zdobywcę tytułu w Hiszpanii (4-6, 6-3, 6-2 w 1 godzinę 59 minut).
Pomimo przeciętnego początku meczu, Rosjanin grał na wyjątkowym poziomie, dominując nad bezradnym Alcarazem (27 winnerów, 13 niewymuszonych błędów, 80% punktów zdobytych przy pierwszym podaniu). Bardziej agresywny niż kiedykolwiek i odbierający piłkę bardzo wcześnie, Andrey Rublev nigdy nie przestał zabierać Hiszpanowi czasu. Bardzo dobry przy podaniu i obezwładniający z linii podstawowej, moskwianin ustanowił wzorcowe zwycięstwo.
Nie grając źle (19 wygrywających do 11 niewymuszonych błędów), broniący tytułu mistrz brakowało mu rozwiązań, aby przeciwstawić się bardzo osiadłemu przeciwnikowi. Po powrocie po kontuzji w Caja Magica, numer 3 na świecie traci tytuł i będzie musiał poczynić dalsze postępy, jeśli chce celować w tytuł na Roland Garros.
Dla dręczyciela Alcaraza tydzień po tygodniu był inny, a to było jego najlepsze zwycięstwo w tym sezonie. Mierzący 1,88 m prawoskrzydłowy zaskoczył wszystkich swoim rzadko spotykanym opanowaniem i z niecierpliwością czeka na półfinał w Madrycie.
O miejsce w finale zmierzy się ze zwycięzcą meczu pomiędzy Francisco Cerundolo i Taylorem Fritzem.