Czy czeka nas pierwsza duża niespodzianka w kategorii kobiet na Roland Garros?
Jedna z głównych faworytek może potknąć się w Paryżu. W konfrontacji z odkrytą na nowo, mocno uderzającą Ons Jabeur (13 winnerów, 10 niewymuszonych błędów), Coco Gauff właśnie przegrała pierwszego gema (6-4 w 40 minut).
Bez powrotu (0 break pointów) i zbyt wiele niekonsekwencji (4 winnerów, 13 niewymuszonych błędów), młoda Amerykanka jest już pod ścianą. Jeśli chce dotrzeć do półfinału, będzie musiała odwrócić losy meczu, który wygląda na bardzo chwiejny.